Mamucia Dolina 2023

 I to już koniec 6 turnusu, a także koniec wakacji. Żegnamy wszystkich Tropicieli Przygód życząc im dobrego powrotu do szkoły i dobrej dziuplowej energii przy podejmowaniu wyzwań goniąc za przygodą. Do zobaczenia na kolejnych dziuplowych szlakach :) GALERIA ZDJĘĆ:  https://photos.app.goo.gl/2zj1E55XUkG29hsd6

 Zbliżamy się wielkimi krokami do zakończenia 6 turnusu. Dlatego też odbyły się finałowe rozgrywki i turnieje. W Kręgu Honoru stanęli najwięksi śmiałkowie, aby zawalczyć o tytuła Mistrza Miecza. W Turnieju Łuczniczym wzięło udział wielu uczestników, którzy mogli pochwalić się zdobytymi umiejętnościami. Podczas ogniska każdy kto chciał opowiedział o swojej pasji, zaprezentował ją by zainspirować innych obozowiczów do ciekawej aktywności. Odbyły się larpy konkursowe, Próby Traw, a także misje fabularne kończące rozpoczęte 10 dni temu przygody. GALERIA ZDJĘĆ:  https://photos.app.goo.gl/uQ5GdqgcS8wEqqV98 SESJA ZDJĘCIOWA - LARPY  https://photos.app.goo.gl/DKcFLS67yViQ9xYK7

Drużyna RPG stanęła przed poważnym dylematem zmieniającym zupełnie tory jej misji. Erpegowcy dowiedzieli się, że Misja zlecona im przez Uniwersytet Drzwi miała na celu nie uratowanie, a zniszczenie Lindaru. Postanowili dołączyć do tajemniczej mafii Zielonych Masek, która początkowo była ich wrogami. Przed nimi długa podróż na zaginiony Archipelag. Larpowcy przemieżają kolejne krainy. W larpie "Koniec Baśni" wcielili się w rolę Baśniowców - postaci z bajek i opowiesci, które trafiły do prawdziwego świata. Muszą zmierzyć się z problemami rzeczywistości, jednocześnie zachowując swoją baśniową naturę. W barze "Zatrute Jabłko" odbyło się spotkanie, które ma zadecydować o losach tej małej społeczności. Niestety nie wszystkie bajki mają szczęśliwe zakończenie... Zwiadowcy odkryli, że Morgarath tylko udawał, że jest w posiadaniu kalkarów - kazał swoim ludziom przebierać się i zostawiać odpowiednie ślady. Na szczęście udało się zdemaskować jego plan! Zwiadowcy pokonali obóz

Szkoła Wilka szlifując swoje umiejętności szermiercze, wielkimi krokami zbliża się do rytuału Próby Traw. Podczas ich ostatniej misji, śledzili mieszkańców wsi Wrońce, aby odkryć na czym polega mroczny rytuał przeprowadzany przez Druida Zbyszko.  Niestety przymierze Druida z Duchem Lasu okazało się zbyt potężnym, a przyszli Wiedźmini poddali się ich zaklęciu. Zwiadowcy trenują walki w formacjach i umiejętności łucznicze, zapoznają się z tajnikami ziołolecznictwa i kamuflażu, by przygotować się do dalszych starć z Morgarathem. Zasadzka okazała się skuteczna, a pojmany herszt wyjawił plany Morgaratha o sprowadzeniu kalkarow. Niestety, jego wojownicy przepędzili Zwiadowców z osady. Korpus RPG odkrywa kolejne dzielnice podziemnego miasta Bysmith, pełnego gangsterów, robotycznej policji i ogromnych targowisk. Badaj sprawę czarnej plagi, na którą rozpaczliwie poszukują leku i szukają sposobu na kupienie paliwa zwanego krwią potworów, którego potrzebują do dalszej podróży. Poza światami wyobr

 Wczoraj odbyły się emocjonujące rozgrywki w juggera i arrowballa, w których wzięły udział wszystkie korpusy. Zwiadowcy spotkali się przy ognisku, gdzie dostali informacje na temat zbliżającej się karawany Morgaratha. Szykują  się więc do zastawienia zasadzki! Na szczęście pierwsze treningi miecza i łuku już za nimi. Szkoła Wilka nieprzerwanie trenuje szermierkę poznając nowe techniki i postawy. Ponadto zgłębiając wiedze alchemiczną, wiedźmini powoli odkrywają tajemnice wioski Wrońce, na mieszkańcach której ciąży klątwa. Grupa RPG wyruszyła w podróż na odległy i na wpół mityczny Archipelag Demonów. To jedyna możliwość, by odkryć sposób na skończenie kryształowej plagi w całym Lindarze i odkrycie nowych pradawnych Numener. Erpeżki nie wiedzą jeszcze jak niebezpieczna okaże się ich podróż. Larpowcy przemierzają najróżniejsze światy, aby przeżywać co i rusz nowe emocje i doświadczenia. W larpie "Dziwadełko" wcielili się w małych, aczkolwiek bardzo dzielnych śmiałków poznających

 Turnus 6 rozkręca się na dobre. Odbyła się wielka integra, podczas której wszyscy się bawili, poznawali, wprowadzali w doskonały nastrój. Miała miejsce identyfikacja drużynowa, która ujawniła jakie symbole i okrzyki przybrały korpusy. Odtąd będą im towarzyszyć przez cały okres trwania przygody. Larpy odegrały pierwszego larpa. Erpeżki wkraczają w świat Numenery kreując swoich bohaterów. Wilki i Zwiadowcy odbyły pierwsze treningi miecza i łuku, a także przygotowują się do ważnych misji fabularnych , które wydarzą się już całkiem niedługo. GALERIA ZDJĘĆ:  https://photos.app.goo.gl/GaHHshNVqtGdyxYTA

 Na zakończenie 5 turnusu odbył się Krąg Honoru, Turniej Łuczniczy i Puchar Mistrza Opowieści. W szranki stanęło wielu śmiałków, wygrali najlepsi. Gratulujemy wszystkim, którzy podjęli wyzwania. Żegnamy cały 5 turnus, do zbaczenia na kolejnych dziuplowych przygodach :) GALERIA ZDJĘĆ:  https://photos.app.goo.gl/Fs6pGYbUkrBLqUUeA Link do galerii fotosesji : https://photos.app.goo.gl/fp87UtYxmyE7gJaX8

 Nastał czas bitwy 5 Armii. Wszystkie korpusy przygotowywały się do niej kilka dni wcześniej, obmyślając strategię, symbole i cele. Jak zwykle bitwa była emocjonująca, dużo zwrotów akcji, do końca nie było wiadomo jak się potoczy. Obozowicze odwiedzili również Łomżę, żeby odetchnąć od fabularnych wyzwań i zjeść pyszną pizzę czy lody. Niektórzy zrobili ciekawe zakupy w tutejszym antykwariacie. Na ognisku oprócz smakowitych kiełbasek i szaszłyków, nie zabrakło podpłomyków z syropem klonowym oraz wielkiego show talentów, podczas którego każdy może pochwalić się tym co potrafi najlepieć robić.  Wilki trenują walkę na miecze czasem po kilka godzin dziennie, ale też podążają za wyzwaniem kontynuując swoje przygody w Wiosce Wrońce. Poznali moc ducha lasu i wydostali się z przeklętego miejsca. Larpowcy zagrali larp główny  "Uroczystość u Hrabiego Barringa", opowiadający o zawiłym świecie londyńskich artystów u schyłku XIX wieku. A także w larpa "Ostoja" - Cztery dwory, Wios

 Ostatnie dwa dni upłynęły pod hasłem "Welcome to the Jungle!" . Odbyła się impreza z udziałem dzikich zwierząt, a także bagienne kocury zanurzyły się w podlaskim błotku. Ryk dobiegający z Mamuciej Doliny usłyszało całe Podlasie. Na koniec imprezy sekcja kuglarska wykonała pokaz fire show. Tymczasem Zwiadowcy i Wilki trenują swoje wojownicze umiejetności skutecznego działania w terenie, celnego strzelania z łuku, a także pokonały na czas "Mordownię". Larpy piszą swoje larpy, a erpeżki podążąją szlakiem przygody, tam gdzie ich kości poniosą. GALERIA ZDJĘĆ:  https://photos.app.goo.gl/CeGYc69zx8BM3WrK6

  Grupy RPG zaczęły przygodę w świecie Numenery, gdzie odkrywają tajemnice dawno zapomnianych ruin i wielkich artefaktów. Drużyny udały się w dalekie podróże, odtworzyły tańce starych cywilizacji, zbadały zaginione miasta i wydobyły materiały potrzebne do konstruowania nowych wynalazków. Larpowcy żyją codziennie w różnych światach. Między warsztatami uczącymi ich jak odgrywać rolę i jak tworzyć larpy. Jest intensywnie: na start zagrali w larp "Syndykat", bazowany na świecie Wiedźmina, następnego dnia miał miejsce larp o tajemniczej nazwie "Fiołkowa Iluminacja Iskrzących Spodków" - opowiadający o rzeczach równie tajemniczych. Swoje przygody kontynuowali grając w świecie Wolsunga. Larp "Miłość nie zna granic" to larp o sporze między rodziną niziołków i elfów, zmuszonymi do próby dogadania się. A to dopiero pierwsze dni larpowych wyzwań... Nasi młodzi Wiedźmini otrzymali od czarodziejki list z groźbą i rozkazem wyprawy do wioski Wrońce w celu wybadania sytuac

 9 sierpnia w Mamuciej Dolinie wystartował turnus 5. Zjechali się Zwiadowcy , a także Wilki, Erpeżki i Larpiki. Odbyła się wielka Integra, identyfikacja korpusów, podczas której każda drużyna zaprezentowała wybrane czy też stworzone symbole na ten sezon wakacyjny. Te symbole pojawiły się na sztandarach, w piosenkach, okrzykach, a nawet powstał wiersz, którego autorem jest nasz najmłodszy obozowicz Antek lat 7. Oto i on: "My Miodożery jesteśmy wojownikami. Nie zwalczą nas w pojedynkę, ani parami. Choć mają szanse z nami, to bardzo małe. Pokonamy ich nie na chwilę, ale na stałe. Gdy się wzmocnimy, będziemy silniejsi. Jesteśmy wielcy, a oni mniejsi. Nawet dinozaury, nie mają szans z nami. My Miodożery jesteśmy wojownikami." Miodożer pojawił się również w symbolach erpeżków, jak stwór pokonujący słońce. Larpy zaś stworzyły symbol czarnego kota a Wilki utopca :) Larpy obecnie uczestniczą w warsztatach odgrywania postaci, ale też i pierwszy wiedźmiński larp za nimi. Zwiadowcy i Wil

 Żegnamy 4 turnus. Dyplomy i przydomki zostały przyznane, uhonorowano zwycięzców, powstały wspólne pamiątkowe fotografie. Do zobaczenia na kolejnych dziuplowych przygodach :) GALERIA ZDJĘĆ:  https://photos.app.goo.gl/smy3iUb4XDRVKV469

Nadszedł czas na prezentację larpów konkursowych uczestników. Pierwszy opowiadał o rewolucji grupy zwanej Rewoltą, lecz czy na pewno plany tej szajki poszły zgodnie z planem? Drugi umiejscowił graczy w parku narodowym, gdzie grupa przyjaciół natknęła się na rządową misję badawczą dotyczącą działań tajemniczego kultu Ceryla... Kolejny larp konkursowy skupiał się na problemie świata wampirów i wilkołaków w czasach panowania Henryka VIII. Kto wie, jakie sekrety wyszły podczas spotkania dwóch wielkich frakcji. Ostatni larp konkursowy zabrał nas na Dziki Zachód, gdzie wiele różnych osobowości można spotkać. Co z tego wyniknie? Larp pokaże. Zwiadowcy ponownie zmierzyli się z Kalkarami, musieli zawalczyć o wolność swoich braci. Ponadto każdego dnia w pocie czoła tdoskonalą swe umiejętności zwiadowcze podczas zajęć z surwiwalu, treningów miecza, łucznictwie, szyfrowaniu...  Erpeżki również powoli zbliżają się ku końcowi swojej wędrówki, dokąd ich decyzje i kości doprowadzą? Ostatnie dni upłynę

Zwiadowcy skryli się wśród drzew, a gdy usłyszeli sygnał, napadli na karawanę wroga. Wybuchła zażarta walka. Udało się pojmać dowódcę bandy łotrów. W trakcie przesłuchiwania wyjawił, że Morgarath gromadzi siły, że może nawet być w posiadaniu bestii zwanych jako kalkary… Najemnicy ze zdwojoną siłą odbili swojego dowódcę. Zwiadowcy wiedzą, że muszą zachować czujność i być gotowi na wszystko. Larpowcy w pocie czoła pracują w grupach nad larpami konkursowymi, uczestniczą w warsztatach przygotowujących ich do larpowania. No i nadszedł wyczekiwany dzień, kiedy to wszyscy wzięli udział w wielkim larpie mistrzowskim "Bal u Baringa".  Erpeżkowa Kompania Rewolwerowców i indiańskich wojów zinfiltrowała jeżdżącą fortecę dr. Dariusa Hellstroma i znaleźli niepodważalne dowody na to iż zwozi eksperymentalną broń do Nowego Orleanu, wielu z nich okupiło jednak tę wyprawę ranami i bliznami, które zostaną z nimi do końca życia. Więc gdy jedni udali się do Oklahomy błagać indiańskiego uzdrowicie

Zwiadowcy rozpoczęli trenowanie swoich umiejętności. Łucznictwo, sztuka władania mieczem, kamuflowanie, skradanie, skomplikowane szyfry to już dla nich chleb powszedni. Podczas wspólnego ogniska i śpiewów znalazło się też miejsce na zapoznanie się z historią każdego adepta, tego dlaczego zaciągnął się w zwiadowcze szeregi. Całe zmagania bacznie obserwowali skryci w drzewach wielcy Mistrzowie. Zadowoliło ich to, co ujrzeli, więc zaprosili adeptów na tegoroczny Zlot Zwiadowców.W oczekiwaniu na przybycie wszystkich zaproszonych zwiadowcy poznali Sekretny Język Znaków. Podczas patrolu napotkali natomiast Wielkiego Mistrza Crowleya, który przekazał bardzo niepomyślne wieści: Morgarath grupuje siły! Zwiadowcy musicie nam pomóc. Zorganizujcie zasadzkę na karawanę. Ja muszę biec dalej, aby poinformować innych… Liczę na Was. Korpus RPG wcielił się na w szybkich rewolwerowców, dzielnych indiańskich wojowników i szamanów, kanciarzy paktujących z diabłem i szalonych naukowców których połączył jede